Egzemplarz z nieco zagiętymi rogami, oprawa dość mocno uszkodzona na grzbiecie, nieco poplamiona, blok bez wad, czysty, brak wpisów i pieczęci, egzemplarz kompletny!!! Pozycja w stanie więcej niż dobrym |
Nietypowe wydawnictwo łączące karykatury (druki na wklejkach) z satyryczną poezją. Nietypowy i niejednolity układ wydawnictwa wydrukowany na grubym bibulastym papierze pakunkowym, na kartach naklejony zarówno tekst, jak i portrety (wycinki), ostatnie karty puste. Całość kompletna! - porównana z innym egzemplarzem tego tytułu.
- Szymon Michał Toepfer ps. Naftuła właściwie Naftali Toepfer (1863-1927) lwowski radny miejski i restaurator, kompozytor, kolekcjoner malarstwa i darczyńca pochodzenia żydowskiego, konwertyta.
"Jako radny, kolekcjoner dzieł sztuki, właściciel chętnie odwiedzanego lokalu gastronomicznego [restauracja "Naftuła" Lwów ul. Trybunalska 12], tryskający dowcipem i humorem, patronował braci artystycznej w mieście. Jego restauracja przy ul. Trybunalskiej spełniała w okresie młodopolskim we Lwowie podobną rolę, jak w Krakowie Jama Michalikowa. W 1912 roku sporządził Toepfer album karykatur swoich kolegów - radnych i ułożył o nich dowcipne wierszyki. W kreskach karykaturzysty znikła powaga i dystynkcja, koturny i maski, ujawniła się własna fizjonomia, gra mimiczna, trafnie podpatrzone rysy, trochę wyolbrzymione cechy charakterystyczne, ośmieszone, ale pełne ekspresji i życia twarze. Jan Ihnatowicz i Placyd Dziwiński np. jawili się Toepferowi jako duet zacietrzewionych i bezkompromisowych gadułów, chociaż były to osoby wysoce zrównoważone, z niepospolitymi zaletami ducha i umysłu. Tomasz Aschkenazy kojarzył się karykaturzyście z Hamletem, którego "być albo nie być" polegało na zwalczaniu endeków. Tadeusz Dwernicki według Toepfera "adwokatom psuł kram", gdyż bezpłatnie bronił pokrzywdzonych. Leonardowi Stahlowi dostało się za to, że był powolnym narzędziem w rękach prezydenta J. Neumanna. O każdym potrafił Toepfer napisać jakiś kuplet nie tyle złośliwy, co dowcipny. Album podobał się ze względu na tkwiące w nim treści artystyczne i pozaartystyczne, ceniono go zwłaszcza za komizm i wprowadzanie pogodnego nastroju"; zob. rozdział pracy Henryki Kramarz "Mecenat artystyczno-kulturalny samorządu miejskiego we Lwowie u schyłku czasów autonomicznych" w jej pracy: Samorząd Lwowa w czasie pierwszej wojny światowej i jego rola w życiu miasta (Kraków 1994): https://rep.up.krakow.pl/xmlui/bitstream/handle/11716/2729/09_mecenat_artystyczno_kulturalny_h_kramarz.pdf?sequence=1 dostęp 14.10.2022 ss. 95-96 |